Szukałem właśnie czegoś i przez przypadek znalazłem to.
Święty napis, święta racjaUlica nazwana na cześć, a może ku przestrodze, okropnej dolegliwości.I na koniec wesołe, przynajmniej dla mnie, zestawienie.
P.S. Faza na Hoochie Coochie Man już minęła, teraz słucham kattorny. Gin z tonikiem jeszcze się nie znudzili.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
wielkokacka, hahaha... Ty masz oko, wychwycisz wszystko :D
Prześlij komentarz