wtorek, 8 lipca 2008

długo nic nie wrzucałem

a trochę się działo...

14 czerwca ślub Kasi i Darka

A potem dostałem banana na digarcie
W trakcie bananowania mojego Agnieszka i Adaś wzięli się i pobrali
Zapomniałem dodać, że w międzyczasie zostałem bezrobotny.
Później była suta impreza w czekoladzie
(więcej czekoladowych fotek na stronach Misia i Baree`ego)

A na drugi dzień ślub Agi i Marcina
A po ślubie byłem na taaaaaakiej imprezie, ale nie ma zdjęć. A w niedzielę kolo mi pod oknem się wywrócił
a później zrobiłem kilka zdjęć Violi
I to by było na tyle.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

I truly appreciate it.

Michał Grzywacz pisze...

Wiola idź na całość!!!!