W moim życiu są dwie pajse - muzyka i fotografia. Jedną odbiera się oczami, drugą uszami. Czasem jest tak, że słuchając muzyki zamykam oczy i widzę obrazy i czasem też jest odwrotnie; patrzę na zdjęcie i słyszę muzykę. I największymi mistrzami są dla mnie ludzie, którzy swoją twórczością coś opowiadają. Ich zdjęcia opowiadają muzykę, bądź też odwrotnie. Ten Pan, Jerzy Bożyk, jest dla mnie mistrzem właśnie dlatego, że sobą i swoją muzyką opowiada historię. I robi to w taki sposób, że słuchając go uśmiecham się czały czas. Niesamowicie charyzmatyczny, klimatyczny, pogodny i wesoły starszy Pan. Pan przez duże "P".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
...Potężne, zęby w dupie, mam kły siekacze i trzonowe w odbytnicy ;)
Wczoraj miałem przyjemność słuchać pana Jerzego. W wyśmienitym nastroju trwam do tej pory :)
Nie ma co Pan Jerzy naprawdę ma talent ;)
Czy ktos zna kontakt do Jurka? Chodzi mi o nr telefonu jesli mozliwe. Pisze z USA
Moj Email jest: NetPtaszek@Netscape.net
witam, robię pracę magisterska o , generalnie rzecz biorąc, starszych ludziach, czy mogłabym użyć Twoich zdjęć pana J.B. w tej pracy?? Sa śliczne i dokładnie takie jakie sobie wymarzyłam :)
oizdrawiam
cat
Prześlij komentarz