...czy idziemy na piwo. A że ja piwa i pacieża nigdy nie odmawiam:
A zanim powyższe nastąpiło, to byl spacer nad ściekiem wiślanym
A później spacer po galerii
no i taka sytuacja, o której każdy już słyszał
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Oj akcja niezla byla, Igor wylecial z ciemni, bo oparl sie o niedomkniete drzwi. Ja oczywiscie zamaist go ratowac i pomoc wstac, wzialem aparat w reke i fotografowalem cala sytuacje, bo mogla sie juz nie powtorzyc nigdy ;-)
Prześlij komentarz